Podróż Godzina "W" - czterdzieści lat po...
W czterdziestą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, na terenie dawnej walcowni Norblina przy ulicy Żelaznej zorganizowano ciekawą wystawę, dokumentującą historię, ukazującą genezę wydarzeń, przebieg samotnej walki i bezprzykładne bohaterstwo oraz cierpienie powstańców i ludności cywilnej Warszawy. Była to chyba pierwsza w PRL-u wystawa upamiętniająca z takim rozmachem tę tragiczną kartę naszych dziejów. Mimo, że obecnie mamy już w Stolicy Muzeum Powstania, które w sposób znacznie obszerniejszy i obiektywniejszy pokazuje tamte dni, myślę, że warto przypomnieć i tę wystawę sprzed ćwierćwiecza, której obrazy utrwaliłem na zamieszczonych zdjęciach.
A poniżej kilka linków do piosenek powstańczych i o Powstaniu.
http://www.youtube.com/watch?v=kXYTWUyE8WQ;
http://www.youtube.com/watch?v=BNVJ5Eb8koc;
http://www.youtube.com/watch?v=gVqrwEAjZC0;
http://www.youtube.com/watch?v=2x30M1mP40U;
http://www.youtube.com/watch?v=G56k2YaVz3Q
http://www.youtube.com/watch?v=RXIOkdJJlwg;
http://www.youtube.com/watch?v=0nvE9InoIfs;
http://www.youtube.com/watch?v=ose38Oy2D0c;
http://www.youtube.com/watch?v=q_d7DtcmhVE.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
W ogóle, uważam że cmentarze nie są miejscem na manifestowanie przekonań politycznych i demonstrowanie wrogości. Pod tym względem zaimponowali mi Amerykanie, którzy czczą pamięć zarówno zwycięzców, jak i pokonanych: http://kolumber.pl/photos/show/587584, http://kolumber.pl/photos/show/587585. Jako podpis-komentarz do obu fotografii wiersz Francisa Milesa Fincha. Nie tłumaczyłem, bo lepiej to brzmi w oryginale a tekst jest dość prosty, lecz jeśli angielski jest Ci obcy mogę przesłać Ci mój niezdarny przekład. Oprócz takich "lokalnych" cmentarzy, na polach wielkich bitew np. pod Gettysburgiem, czy Manassas stoją pomniki bohaterów obu walczących stron...
-
A dziś w 69 rocznicę tego heroicznego zrywu okupionego krwią dziesiątek tysięcy, są tacy, którzy pozwalają sobie na gwizdy i buczenie na tych, którzy w nim uczestniczyli. Gdzie jesteśmy my, a gdzie stoją oni? Sorry za emocje, ale w takich chwilach, gdy widzę 97 letniego generała Ścibor-Rylskiego i proszącego o ciszę nad mogiłami Powstańców wstyd mi za tych, ktorzy na Powązki przyszli 1 sierpnia, aby manifestować swe poglądy polityczne. Dzięki Leszku za falę wzruszeń:)
-
mój tata brał udział w powstaniu Warszawskim,mieszkał od urodzenia,mam książkę "Dni powstania warszawskiego wydaną 1957 r.
-
...zorganizowanie takiej wystawy w 1984 roku na pewno miało ze strony władz nie tylko aspekt oddania hołdu Powstaniu i jego uczestnikom. Na szczęście w Polsce tamtego okresu intencje i myślenie władz rozmijały się z przekonaniami Polaków...
Leszku, nie oplusowałem wszystkich zdjęć. Nie dlatego, broń Boże, żebym miał coś przeciwko któremuś z nich, albo przeciwko jego zamieszczeniu w Kolumberze... Ty na pewno zresztą to wiesz... -
Pamiętam wystawę. Byłem na niej. Wtedy żyło jeszcze wielu uczestników i powstanie budziło ciągle wielkie emocje. Do tego jeszcze tak naprawde sposób pisania o powstaniu przesądzał wówczas dla nas o stopniu wiargodności pozycji historycznej o II wojnie. Na wystawie nie mogli pokazać wszystkiego, ale dla ludzi to i tak było dużo ...